Wybaczcie, że ostatnio wrzucam tak mało postów dotyczących włosów...
Dzisiaj napiszę Wam kilka słów na temat odżywki b/s do włosów farbowanych firmy Marion.
Opis z opakowania:
Specjalnie opracowana formuła dla włosów farbowanych, wymagających dodatkowej ochrony i regeneracji. Zawiera JEDWAB i PROWITAMINĘ B5, które:
-zapewniają włosom skuteczną ochronę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych
-wygładzają i nawilżają włosy bez ich obciążania
-ułatwiają rozczesywanie i układanie
-zapobiegają elektryzowaniu, intensywnie regenerują i nadają włosom jedwabistą miękkość.
Odżywka wzbogacona została o Heliogenol, aktywny składnik zapobiegający utracie koloru włosów farbowanych, wyraźnie przedłużający jego trwałość. Dodatkowo filtr UV chroni włosy przed niszczącym działaniem wolnych rodników, a ekstrakt z hibiskusa pomaga odzyskać witalność włosom farbowanym oraz przeciwdziała ich matowieniu.
[Edit: dodaję skład (po komentarzu Weroniki uznałam, że powinnam. Wcześniej tego nie zrobiłam, bo sama jeszcze nie bardzo potrafię interpretować składy):
Aqua, cyclomethicone, cetrimonium chloride, cyclopentasiloxane (and) dimethiconol, propylene glycol, glycerin, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer (and) C12-14 pareth-12, hydrolyzed silk, panthenol, phenyl trimethicone, parfum, butylene glycol(and) helianthus annuus (sunflower) extract, hibiscurosa-sinensis extract, polyquaternium- 59 (and) butylene glycol, benzyl alcohol (and) methylchloroisothiazolinone (and)methylisothiazolinone, citric acid, c.i. 60730, c.i. 16255, limonene, linalool, hydroxyisohexyl-3-cyclohexene carboxaldehyde, alpha-isomethylionone ]
[Edit: dodaję skład (po komentarzu Weroniki uznałam, że powinnam. Wcześniej tego nie zrobiłam, bo sama jeszcze nie bardzo potrafię interpretować składy):
Aqua, cyclomethicone, cetrimonium chloride, cyclopentasiloxane (and) dimethiconol, propylene glycol, glycerin, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer (and) C12-14 pareth-12, hydrolyzed silk, panthenol, phenyl trimethicone, parfum, butylene glycol(and) helianthus annuus (sunflower) extract, hibiscurosa-sinensis extract, polyquaternium- 59 (and) butylene glycol, benzyl alcohol (and) methylchloroisothiazolinone (and)methylisothiazolinone, citric acid, c.i. 60730, c.i. 16255, limonene, linalool, hydroxyisohexyl-3-cyclohexene carboxaldehyde, alpha-isomethylionone ]
Moja opinia:
Na początku przypomnę, że od tego typu odżywek oczekuję tylko ułatwienia w rozczesywaniu.
(Bez takiej odżywki nie dałabym rady rozczesać włosów)
Odżywka firmy Marion ułatwiła rozczesywanie, ale i tak musiałam się trochę z moimi włosami "poszarpać". Używałam lepszych odżywek b/s - moim faworytem jest Gliss Kur Oil Nutritive.
Przedłużenia trwałości koloru nie zauważyłam, wygładzenia & nawilżenia też raczej nie. Jeśli o elektryzowanie się włosów to się nie wypowiem, bo moje nie mają skłonności do elektryzowania.
Duży plus daję za filtr UV - który szczególnie teraz jest bardzo przydatny.
Dostępność: tutaj średnio. Ja kupiłam w osiedlowym sklepie, ale widziałam też w drogerii Natura.
Cena: ok. 7-8zł, a więc niewiele.
Dostępność: tutaj średnio. Ja kupiłam w osiedlowym sklepie, ale widziałam też w drogerii Natura.
Cena: ok. 7-8zł, a więc niewiele.
Czy kupię ponownie? Nie. W sklepach jest ogromny wybór tego typu kosmetyków, zamierzam szukać takiego, który na moich włosach sprawdzi się najlepiej (zaraz po Gliss Kurze, o którym wspomniałam wyżej). A poza tym niczym mnie ta odżywka nie zachwyciła.
Moja ocena:
3,5/5
Miałyście tą odżywkę? Jeśli tak, to jak się u Was sprawdziła?
Dziewczyny, mam do Was jeszcze jedno pytanie: chodzi o zabezpieczanie włosów olejem przed pływaniem w basenie.
Niedługo wybywam za granicę, gdzie będzie baaaardzo gorąco, w związku z czym boję się o moje włosy - na pewno będę długo przebywała w basenie.
Czytałam różne opinie na ten temat - że powinno się olejować, bo to zabezpiecza włosy, albo że się nie powinno, bo to jeszcze bardziej przyciąga słońce. Zaczynam głupieć :P
Jeśli powinnam je zabezpieczyć, to myślicie że mogę to zrobić olejem z nasion bawełny?
Ma małą buteleczkę i zająłby mało miejsca w torbie.
Pozdrawiam cieplutko (wreszcie piękna pogoda! ;))
Hm, nie widząc składu nie wiem, czy kupiłabym tę odżywkę. Kiedyś miałam w sprayu schaumę brązową i nie dość, ż epachniała nieziemsko to i działała całkiem przyjemnie i to jest mój włosowy odżywkowy sprayowy(ale to dziwnie brzmi :) ideał.
OdpowiedzUsuńA co do basenu to nie pomogę, nie znam się na tym niestety.
Schauma jak najbardziej ma kokosa, chyba jeszcze maśło shea i pq. Ale, o dziwo, moich włosów nie puszyła, keidy jej używałam.
UsuńCiepło ułatwia wchłanianie oleju, poza tym wiele z olejów ma filtry. Myslę że dobrze nimi zabezpieczać :)
OdpowiedzUsuńNie uzywam tego typu wynalazków ;p Nie mam problemu z rozczesywaniem włosów ;p
OdpowiedzUsuńJa tylko szampon, wychodzę z prysznica, od razu turban na głowie ;p Potem jeszcze trę we wszystkie strony ręcznikiem, na głowie mam szopę, a i tak bez problemu się rozczesują ;p Mogę nawet położyć się z nieuczesanymi spać i rano przejadę raz i git ;D
UsuńNie używałam.
OdpowiedzUsuńDzieki ze dołączenie do akcji. Chodzi m.in o to by pomyślało o tym jak najwiecej rekodzielniczek- bo to właśnie przez to, że wiele z nich zaniża swoje ceny, później klienci oczekują niskich cen.
OdpowiedzUsuń