środa, 31 grudnia 2014

Słodki post (9)

Na wstępie dziękuję za Wasze odpowiedzi pod poprzednim postem - problem z obserwatorami mam już od ok. 2 tygodni... i mam dziwne wrażenie, że to się nie zmieni - najpierw spróbuję sprawdzić mojego bloga z innego komputera - może z moim jest coś nie tak? Postanowiłam sprawdzić na telefonie, i tam mogłam bez problemu zobaczyć moich obserwatorów...

A teraz przejdę do tematu posta - pokażę Wam trochę moich słodkości, bo dawno nie było takiego posta ;)
Wybaczcie za jakość zdjęć - część była robiona telefonem, część z lampą błyskową... zima niestety nie daje dobrych warunków do robienia zdjęć, a ja nie potrafię zrobić porządnych zdjęć w domu przy słabym świetle.

Ten mały torcik zrobiłam dla mojej przyjaciółki na urodziny. Chodził za mną od dawna i tylko czekał na okazję, żeby go zrobić ;)
Prosto, a jak efektownie!


Na początku grudnia byłam na warsztatach "How to kuk", na których m.in. robiłyśmy z dziewczynami świąteczne cake pops :) mój wyszedł, jakby miał chełm - nie chciałam go za bardzo obciążyć czekoladą, więc nie zamaczałam do końca.



Ogólnie mój drugi cake pop chwilę stał, zanim postanowiłam go skonsumować - i oczywiście w momencie, kiedy chciałam go zjeść - postanowił spaść (czekolada jeszcze nie zdążyła porządnie zastygnąć - było ciepło) na moje niebieskie spodnie... możecie sobie wyobrazić, jak wyglądały :P


Jakiś czas temu zrobiłam też babeczki imbirowe z gruszką (polecam! przepis tutaj), dałam czekoladowy krem i położyłam na wierzchu po plasterku karamboli - byłam ciekawa jej smaku... ale ogólnie to się zawiodłam.


Tutaj mały torcik kawowo-wiśniowy bodajże.


A tutaj coś dla fanów masła orzechowego - torcik brownie z kremem fistaszkowym ;) przepis tutaj.


Tutaj tarta oreo - straaasznie słodka, nawet dla takiego łasucha jak ja :) przepis-> klik




Ponieważ lubię wypróbowywać nietypowe przepisy, postanowiłam zrobić ciasto "leśny mech" ze szpinakiem :D nie mogę znaleźć przepisu z którego korzystałam, ale ten jest barrdzo podobny.


To już ostatni post w tym roku :) Dziękuję, że ze mną jesteście - ostatnio zauważyłam u siebie Waszą większą aktywność, za co bardzo Wam dziękuję - staram się na bieżąco przeglądać i komentować także u Was.
Życzę Wam udanego Sylwestra (Ja go spędzam z rodzinką i moim Patrykiem, na spokojnie)
 oraz Nowego Roku, oby nigdy nie zabrakło Wam weny i miały masę pomysłów na wszelakie wytwory ;)
oraz aby Nowy Rok był lepszy niż ten, co właśnie mija!

niedziela, 28 grudnia 2014

Help...

Dziewczyny, mam problem :( od jakiegoś czasu jak wchodzę na swojego bloga, to w ogóle nie widać obserwatorów. Co więcej - nie widzę ich także u Was, w związku z czym nie mogę dodawać nowych blogów do obserwowanych - a chciałabym... Nie wiem, co jest grane - sprawdzałam w "układzie" - gadżet "obserwatorzy" mam dodane... a nie wiem nawet, gdzie jest :/
Myślałam, że to może wina tego, że obserwowałam wiele blogów... więc zrobiłam porządek, ale to nic nie dało...
Mam napisane, że obserwuje mnie 270 osób, ale jak klikam w to, żeby zobaczyć konkretne osoby, to pojawia się białe pole...
Miałyście już taką sytuację? Wiecie może, co jest nie tak? 
Widzicie u mnie na blogu obserwatorów?

piątek, 26 grudnia 2014

Bombeczki...

Ledwo się wyrobiłam z tym postem - chciałam Wam pokazać moje bombki jeszcze podczas Świąt ;)
W tym roku zrobiłam ich całkiem sporo, ale zdecydowana większość powędrowała do bliskich mi osób.
Robiłam bombki cekinowe, dekupażowe (tych najwięcej), szydełkowe, jedną koralikową i jedną karczochową.
Zobaczcie sami:



tutek na koralikową -> klik




dwustronne:






Jak widzicie, trochę się tego uzbierało ;)
wczoraj napadało trochę śniegu! Od razu zrobiło się magiczniej :)








Poczyniłam też jedną karteczkę (trzeba to zapisać w kalendarzu :D), powędrowała do Krysi. Krysia do mnie też wysłała karteczkę, ale do tej pory nie doszła - coś czuję, że znowu moja przegenialna poczta nawaliła... chyba podjadę do nich i dowiem się, o co chodzi - znając ich, kartka leży sobie gdzieś w ich "magazynie"...

Ok, wystarczy bombek na ten rok :D
Miłego dnia!

środa, 24 grudnia 2014

Klimatycznie...

Witajcie! Dzisiaj pewnie wszyscy zabiegani :) włącznie ze mną... ale wpadłam po to, żeby Wam pokazać moją choinkę :) a jest wyjątkowa, bo... ozdoby na niej wiszące są w zdecydowanej większości zrobione własnoręcznie przez różne osóbki :)

Przeze mnie...






Przez inne blogerki, m.in. z wymianek i rozdawajek:






Oraz takie, które dostałam w prezencie...





+ do tego jeszcze lizaki candy canes i kokardki...



A tak wygląda całość:


I w świetle:


Jestem baaaardzo zadowolona, że udało mi się mieć w tym roku swoją wymarzoną choinkę :)
I do tego jest świeża! Mieliśmy mieć sztuczną, chociaż co chwilę było zmieniane zdanie...
Ale nareszcie jest. :)

+ zostawiam Was z moimi słodkościami:





Ciacha zapakowane i dorzucone do prezentów...


A tu pianki, które maczałam w czekoladzie i obsypałam różniastymi posypkami, ładnie zapakowałam i wręczyłam mojemu Patrykowi:







Życzę Wam wspaniałych, rodzinnych, spokojnych i zdrowych Świąt, żebyście wszyscy doświadczyli tej magicznej atmosfery!