środa, 29 lipca 2015

Wymianka urodzinowa - prezent dla Danusi

W niedzielę urodziny obchodziła Danusia. Z tego, co wyczytałam - nie tylko dla mnie prezent dla niej był wyzwaniem :)
ponieważ w informacjach Danusia napisała, że chętnie przygarnęłaby jakieś dekupażowe tworki, postawiłam na kwiatową herbaciarkę. Dodałam szydełkowego, żółtego kwiatka, którego dostałam podczas zimowej wymianki, a dół okleiłam taśmą w listki.




Do tego zrobiłam dekupażowe mydełko w różyczki.

i karteczkę

do herbaciarki włożyłam trochę słodkości, herbatek i próbek kremów

domowy dżem z czerwonych porzeczek (z porzeczek z mojego ogródka:))

A tu całość paczuszki, zdjęcia słabe, bo z telefonu. W paczuszce był jeszcze krem do rąk i woreczek z lawendą z mojego ogródka. Finalnie tylko czekolada poleciała inna, bo mój luby chwilę przed zapakowaniem wymienił ją na mleczną :D

Mam nadzieję, że Danusi prezent się spodobał :)

niedziela, 26 lipca 2015

Co gra w duszy to na uszy (2)

Gdzie ten czas? Niech ktoś go zatrzyma! Pędzi jak szalony!
Mam sporo zaległości, zarówno u siebie na blogu jak i u Was...
Mam nadzieję, że nadrobię :P

Dziś mam dla Was kolczykowe podsumowanie tygodnia.
Więc - do dzieła:

wtorek - wkrętki w złotym kolorze (jedyne, ogólnie nie lubię złota i tego koloru), ale ich kształt mnie przekonał :) kupiłam je w sklepie indyjskim za grosze (max. 3zł)

Te wkrętki założyłam w czwartek - dostałam je na urodziny od Hubki, dokładniej mogłyście je podziwiać w poście urodzinowym :)

Zielone satynowe kolczyki założyłam w piątek. Zrobiłam je sobie sama, do kompletu zrobiłam też bransoletkę i naszyjnik.

W sobotę postawiłam na klasyczne perełki. No, może nie całkiem klasyczne - są w delikatne wzory, ale ciężko to dostrzec na zdjęciu.

No i dzisiaj (niedziela) postawiłam znowu na koniki morskie ;)

Udanego tygodnia Wam życzę!

niedziela, 19 lipca 2015

Co gra w duszy to na uszy

Do zabawy chciałam się przyłączyć w zeszłym tygodniu, ale jak chciałam wrzucić posta to niestety "żabki" były już nieaktywne...
więc zaczynam w tym i oto tygodniowe podsumowanie :)


te wkrętki miałam na uszach w poniedziałek - w moje urodziny ;) uwielbiam je, są urocze. Kupiłam je w Pepco, były w 3-paku (jeszcze błękitne i łososiowe) za szalone 5 zł :D



te kolczyki postanowiłam założyć w środę, dostałam je w wymiance od Mebeliny :)


te wkrętki postanowiłam założyć w sobotę, kupiłam je dawno temu jak miałam szał na kolor zielony i żabki (nick zobowiązuje ;))



a te dzisiaj:
kiedyś zobaczyłam bajecznie kolorowy komplecik u Różany kącik dzieł rąk własnych, w kolczykach się zakochałam - więc je kupiłam :) nie dość, że są tak cudnie kolorowe, to jeszcze w typie indiańskim!


Jak widzicie, nie robiłam zdjęć codziennie, bo i kolczyków nie noszę codziennie - jak siedzę w domu, to bez sensu :)

życzę Wam miłej niedzieli!

piątek, 17 lipca 2015

Wymianka urodzinowa - podsumowanie

Na samym początku dziękuję za wszystkie życzenia pod poprzednim postem :)

a teraz przechodząc do posta...
Huhu! W życiu bym się nie spodziewała, że odpakowywanie, a przede wszystkim robienie zdjęć i posta zajmie mi tyle czasu! Ale oczywiście, był to bardzo pozytywnie spędzony czas ;)
Chociaż muszę powiedzieć, że przy robeniu zdjęć nie raz się irytowałam, bo akurat od kilku dni wieje u mnie dość silny wiatr i po prostu lżejsze rzeczy mi odfruwały i musiałam za nimi gonić :P

a teraz zamierzam się pochwalić, więc podziwiajcie ;)
będzie bardzo dużo zdjęć!
kolejność przypadkowa

Prezent od Marty
piękna quilingowa karteczka, chustecznik z hafcikiem, przydasie i słodkości oraz świecznik



prezent od Bożenki
rewelacyjny wieszak (jestem nim zachwycona, jest zrobiony tak perfekcyjnie, że szok! no i jest bardzo miły dla oka :D), do tego karteczka, słodkości, kosmetyki (w tym pięknie pachnące ręcznie robione mydełka) oraz przydasie :)



dwa o zapachu zielone jabłuszko i jedno miodowe :)

prezent od Eluni
piękna haftowana karteczka i zakładka do książki ze świetnym cytatem, hafcik, przydasie, próbki kosmetyków :)





prezent od Danusi
haftowany kominiarczyk, dwa lawendowe woreczki (piękne są! i się przydadzą, bo lawendy mam mnóstwo w ogrodzie:)), serwetka z haftem, karteczka, słodkości i silikonowa mata do pieczenia :)




prezent od Darii
piękna bransoletka koralikowa, druga z rzemienia, a do tego ciemnozielona wsuwka i 2 genialne gumki do włosów (kiedyś Daria się mnie zapytała, czy chciałabym takie, a że chciałam, to Daria to "wykorzystała" ;)), do tego karteczka, słodkości i próbki kosmetyków

prosiłam o gumeczkę w marynarskich kolorach i wyglądającą jak słonecznik. Prawda, że piękne? ;)

prezent od Justyny
od Justyny dostałam rewelacyjną torbę w czadowych kolorach - może tego na blogu nie pisałam, ale jestem wielką fanką takich siatko-toreb :)
do tego słodkości, karteczka i przydasie - nitki :)


prezent od Kingi
paczka od Kingi była bardzo pękata i cieszę się, że doszła cała, bo w jednym miejscu była pęknięta :P
dostałam karteczkę, 2 piękne świece, całą masę przydasi i słodkości, książkę, woreczek lniany i kosmetyki (w tym mgiełkę - uwielbiam mgiełki, szczególnie o takim słodkim zapachu!:))



prezent od Ewy
jak widzicie, jest słodko i bardzo babeczkowo - uwielbiam! :D
dostałam piękną karteczkę, sporo przydasi, słodkości i biżuterii - piękny cermiaczny naszyjnik, kolczyki wkrętki i kolorowy pierścionek, ale...
pewnego razu u Ewci zobaczyłam piękny lawendowy komplet, a najbardziej mi się spodobał pierścionek :D zachwyciłam się nim... otwieram paczkę i patrzę - JEST MÓJ! I to cały komplet :D








prezent od Beaty
od Beatki dostałam piękną karteczkę, wisior ręcznie malowany, 2 bransoletki oraz sporo przydasi, małą żabkę, słodkości i lawendową świeczkę:


cuda!



prezent od Doroty
piękna, spersonalizowana karteczka :D pudełeczko z instrukcją obsługi (chyba na twarzy każdej solenizantki wywołuje ogromny uśmiech ;)), słodkości oraz przydasie do kartek :)




prezent od Teresy
w tym miejscu aż boję się, żeby czegoś nie pominąć, bo w paczce znajdowało się całe mnóstwo rzeczy! Piękna księga z życzeniami (Teresko, jeśli to czytasz, mam pytanie - jakiego kleju używasz na rogi?), do tego duży hafcik, całe mnóstwo przydasi i kosmetyków, szal, tea lighty, dwie mini książeczki - o hafcie i szydełkowaniu, herbatki, słodkości i niesamowita koralikowa biżuteria!







i mój kolczykowy faworyt :D

prezent od Krysi
od Krysi dostałam cały ogrom przydasi (yaaay!), trochę kosmetyków, skarpetki zapakowane w babeczkę :D, słodkości... ale najważniejsze - idealną karteczkę (przepadłam!) oraz koronkową serwetkę i...



...pokrowce na wieczka od słoików, na początku nie wiedziałam, co to :D a tutaj już na dżemorach:

Dostałam jeszcze piękną niespodziewajkę od Uli :)

karteczka jest cudna!


Kochane moje, dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna! Najchętniej bym Was uściskała :)

buziaki!
Wasza Żabcia :D