poniedziałek, 18 czerwca 2018

Ślubno - nieślubny komplet biżuterii

Dzień dobry!
Znowu chwilę mnie tu nie było... może uda się nadrobić zaległości...
i chociaż mnie nie widać, to nie osiadłam na laurach - wręcz przeciwnie. Ciągle coś tworzę :)
Komplet, który dzisiaj Wam pokazuję, powstał w okolicach kwietnia. Zostałam poproszona przez Paulinę z Plinkowo o zrobienie kompletu ślubnego dla jej siostry. Pokazałam jej jeden z gotowych kompletów, Paulina pokazała go siostrze... a jej się bardzo spodobał :) chociaż - jak na ślub, to kolorystyka dość nieoczywista, prawda? ;)


Do białej sukni ta biżuteria musiała wyglądać pięknie - na pewno się wyróżniała ;)
już nie mogę się doczekać fotek na Pannie Młodej!




W stosunku do oryginalnego kompletu wprowadziłyśmy tylko modyfikację kolczyków - zamiast takich z pojedynczych elementów, powstały potrójne. Zmieniłam także bigle z otwartych na zamknięte. Panna Młoda zdecydowała się również na wersję kompletu bez wisiorka.

Zdjęcia już niestety robione telefonem:



Jak Wam się podoba taki zestaw? :)

Ostatni post pisałam przed nockami w pracy, teraz jestem w trakcie. I odliczam (oczywiście) dni do weeendu, bo ostatnie weekendy miałam albo niepełne, albo wcale.
Ten najbliższy zamierzam spędzić z rodziną - noc świętojańska i dzień ojca się zbliżają :)
już nie mogę się doczekać! Trzeba trochę podładować baterie ;)
spędzić chwilę czasu na wsi, popodjadać porzeczki prosto z krzaczka...
tylko u nas susza, trawa wygląda jak siano... u Was też?

Życzę Wam udanego, twórczego tygodnia :)