Cześć kochane!
Całkiem niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z tworzenia wikliny papierowej. Podczas spotkania uczyłyśmy się, jak zrobić papierowe "tutki", a z nich serce. Oto moje efekty:
Całkiem niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z tworzenia wikliny papierowej. Podczas spotkania uczyłyśmy się, jak zrobić papierowe "tutki", a z nich serce. Oto moje efekty:
przed malowaniem:
oraz po (malowałam złotą farbą w sprayu)
Niespecjalnie podoba mi się góra serducha - mogłaby być bardziej okrągła, pełna. Ale jak na pierwszy raz - jestem zadowolona z efektu.
Nie powiem, żeby papierowa wiklina mnie jakoś specjalnie wciągnęła, ale zawsze fajnie jest się czegoś nowego nauczyć.
Serducho powiesiłam na wstążeczce i teraz zdobi mój pokój :)
Serce zgłaszam na wyzwanie Art-Piaskownicy - "serce"
Pozdrawiam Was serdecznie! :)