Dobry wieczór :)
ponieważ jeszcze mamy zimę, chcę Wam pokazać zimowe bransoletki - co prawda śniegu za oknem u mnie brak, no ale śniegowe akcenty pojawiły się za to w biżuterii ;)
Zrobiłam je jeszcze przed Świętami, powędrowały do kilku zdolnych, wspaniałych kobietek, które poznałam tutaj na blogu :)
Swoją drogą, święta były tak niedawno... a to już luty za pasem! Szok!
No cóż... miłego tygodnia życzę wszystkim :)
Piękne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszsytkie :) Moja niebieska :) śliczna :) pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiekne :))) Takie Zimowe i te kolorki Suuuper :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :))))
OdpowiedzUsuńŚliczne zimowe bransoletki widzę, że właścicielki zachwycone.
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! :)
OdpowiedzUsuńJest i moja czerwona :) Wiesz, gdyby nie fakt, że jest nieco za duża na moją Zosię to już bym jej nie miała ;) bo ta mała sroczku od razu na nią się "rzuciła" hahah...
OdpowiedzUsuńdziękuję Sandra za Twoje serducho! :)
A bransoletki są prześliczne!! :)
Pozdrawiam ciepło!
ps. to fakt...dopiero Święta były...i chociaż styczeń jakoś się tak dłuży to zaraz luty...a potem już poleci jak z bicza trzasnął...
Bardzo ładne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńUrocze te śnieżynki :D
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki i rzeczywiście kolorki pasują idealnie do zimy. Też czasem zdarza mi się potworzyć biżuterię, ale nie jestem aż tak dobra :)
OdpowiedzUsuńTe żabki w nagłówku i na zdjęciach są przecudowne!
najbardziej podobaja mi sie wszystkie razem :)
OdpowiedzUsuń