Całkiem niedawno miałam przyjemność wymienić się z dwoma utalentowanymi kobietkami. Pozwólcie, że pokażę Wam małą relację ;)
Dla Justyny zrobiłam dwie pary kolczyków z rivoli:
(zdjęcia robione telefonem, ale mimo to jestem zadowolona z jakości)
czy mówiłam już, że uwielbiam tę linię kryształków "royal"? :D jest świetna, kryształki nie świecą się tak jak cała reszta, są bardziej stonowane i to jest w nich wyjątkowe :)
Podoba mi się dodatek chwościka, zawsze to jakieś urozmaicenie :)
Od Justyny otrzymałam przepiękny choker i... dodatkowo bransoletkę :)
patrzcie i podziwiajcie!
Wymieniałam się też z Beatą - ode mnie pofrunęły beżowe kolczyki z chwostem, które już pokazywałam wraz z wisiorkiem i bransoletką. Dla przypomnienia:
oraz poniższy zestaw (z wisiorkiem, który nie załapał się na zdjęcie)
Zamawiając kryształki byłam pewna, że "crystale", to te, które zawsze zamawiałam, a okazało się, że nie. Przyszły totalnie przezroczyste! Ale wygląda to całkiem fajnie, ja jestem zadowolona z efektu i Beata również.
ten zestaw wyszedł taki zimowy ;)
do zrobienia bransoletki użyłam koralików białych i transparentnych, żeby wyszło podobnie, i nieco bardziej mroźnie :)
Ja natomiast od Beaty dostałam śliczne, białe koszyczki z papierowej wikliny do kuchni (jeden już rozdysponowany jak widać ;)) oraz czekoladę (która dziwnym trafem nie załapała się na zdjęcie) oraz pocztówkę.
Z obu wymianek jestem bardzo zadowolona - dziewczyny, dziękuję jeszcze raz!
Od Justyny otrzymałam przepiękny choker i... dodatkowo bransoletkę :)
patrzcie i podziwiajcie!
Wymieniałam się też z Beatą - ode mnie pofrunęły beżowe kolczyki z chwostem, które już pokazywałam wraz z wisiorkiem i bransoletką. Dla przypomnienia:
oraz poniższy zestaw (z wisiorkiem, który nie załapał się na zdjęcie)
Zamawiając kryształki byłam pewna, że "crystale", to te, które zawsze zamawiałam, a okazało się, że nie. Przyszły totalnie przezroczyste! Ale wygląda to całkiem fajnie, ja jestem zadowolona z efektu i Beata również.
ten zestaw wyszedł taki zimowy ;)
do zrobienia bransoletki użyłam koralików białych i transparentnych, żeby wyszło podobnie, i nieco bardziej mroźnie :)
Ja natomiast od Beaty dostałam śliczne, białe koszyczki z papierowej wikliny do kuchni (jeden już rozdysponowany jak widać ;)) oraz czekoladę (która dziwnym trafem nie załapała się na zdjęcie) oraz pocztówkę.
Z obu wymianek jestem bardzo zadowolona - dziewczyny, dziękuję jeszcze raz!
Świetne wymianki, a Twoja biżuteria jak zawsze piękna!
OdpowiedzUsuńFajne wymianki! Jatego typu kolczyki od Ciebie noszę nałogowo, bo są świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace :) Super, że wymianki się udały :D
OdpowiedzUsuńcudne prace
OdpowiedzUsuńTak , tak potwierdzam , obie strony są zadowolone :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze kolczyki fantastyczne !
Suuper wymianki :)) Cudnee prezenty dla siebie przygotowalyscie :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że zadowolenie obustronne !
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, sama nie wiem które mi się bardziej podobają, bo każda para ma w sobie coś". Te z chwostem są takie trochę "inne", więc na pewno przykuły moją uwagę;)Ściskam!
OdpowiedzUsuńpiękna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńPiękną biżuterię robisz :) Śliczne prezenciki dostałaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcudne:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :) A ten choker, który dostałaś - super!
OdpowiedzUsuń