czwartek, 14 sierpnia 2014

Łapalice, czyli o tym że w naszej okolicy też można znaleźć ciekawe miejsca...

O zamku w Łapalicach słyszałam już dosyć dawno... i mimo, że odemnie jest tam tylko 11km w jedną stronę, to było mi to jakoś nie po drodze...
ostatnio przyjechała do mnie przyjaciółka ze swoim chłopakiem, i po północy doszli do wniosku, że... pojechaliby gdzieś :D i zapytali mnie, czy są tu jakieś ciekawe miejsca...
pomyślałam więc o tym zamku, bo od dawna chciałam go zobaczyć. Możecie sobie wyobrazić, jak ogromne wrażenie wywarł na mnie ten zamek nocą! Jest on w stanie surowym, właściciel miał pozwolenie na wybudowanie domu o pow. 170m2, wybudował natomiast pałac o pow. 5000m2!
I to właśnie przez te pozwolenia zamek od ponad 20 lat stoi i niszczeje...
Za drugim razem pojechałam tam za dnia z rodzinką:


zamek posiada 12 wysokich wież, krętych schodów... praktycznie nie ma żadnych zabezpieczeń, więc trzeba bardzo uważać.




3metrowy mur naokoło...


W środku pełno graffiti, szkła, butelek i innych syfów... Straszne jest to, że ludzie tak śmiecą i nie mają szacunku do pracy innych...

Ale akurat to graffiti mnie rozbawiło:




jedno z nielicznych zabezpieczeń - szyb od windy... swoją drogą mój tata powiedział, że ten szyb był projektowany przez kogoś, kto totalnie się na tym nie znał (mój tata siedzi w tej branży, więc wie)


brama wjazdowa...




wszędzie były takie sufity...


a tu basen - głębokość na oko 4metry


Jak "odkryliśmy", można zejść schodami niżej, wokół basenu jest taki jakby tunel... niestety wszędzie niżej jest błoto i woda...


Była nawet fontanna, wielka sala balowa z chórem...


A tu zdjęcia zrobione nocą. Niebo takie nie było... było dużo ciemniej, taki efekt uzyskaliśmy dzięki odpowiednim ustawieniom w aparacie.
Chodziliśmy tam z latarką... nie powiem, że się nie bałam :P





Jeśli ktoś ma niedaleko do Kartuz (pod Trójmiastem), to polecam serdecznie się tam wybrać! Widzieliśmy, że kręci się tam sporo turystów.
Jak byliśmy tam to nawet odbywała się sesja ślubna :)

Co ciekawe, z tego co wyczytałam - ten zamek miał być prywatną rezydencją! W pierwotnym założeniu, bo później pojawiały się opcje, żeby np. stworzyć pensjonat... Miałby mnóstwo klientów! Zarówno z powodu swojego położenia, jak i samego wyglądu...
A tak przez nasze durne przepisy stoi i niszczeje!
O zgrozo, pojawiały się nawet informacje, że inwestor miał nakaz rozbiórki...
Zarówno ja jak i moja rodzinka jesteśmy pełni podziwu dla tego obiektu...

Gdyby ktoś był zainteresowany, odsyłam tutaj po więcej informacji apropo tego niesamowitego pałacu :)

6 komentarzy:

  1. Wspaniały budynek, szkoda, że się marnuje :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak by się za to wzięli to byłby naprawdę piękny obiekt.W Polsce jest mnóstwo takich i innych obiektów,które popadają w ruine,aż żal na to patrzeć.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. miał gościu fantazję :) szkoda że to tak niszczeje..

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś dawo dawno temu tam bylam, przejazdem. A później nie wiedziałam gdzie to bbyło wiec już ttrafić nie było możliwości. Dzieki Tobie wiem gdzie szukać.
    Z tego co pamietam zamek na żywo robił jeszcze większe wrażenie niz na zdjeciach
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite, nieźle poniosła gościa fantazja:) Szkoda, że teraz się to wszystko marnuje:(

    OdpowiedzUsuń