czwartek, 20 sierpnia 2015

Wymianka z Anielique

W ostatnich postach pokazywałam Wam po trochu, co przygotowałam dla Anielique.
Aleks zapytała mnie jakiś czas temu, czy chciałabym się z nią wymienić, na co przystałam z wielką radością :)
Anielique poprosiła mnie o biżuterię, więc teraz już tak w skrócie:




Do tego zrobiłam jeszcze kocie, transferowe podkładki pod kubki


bransoletkę w serduszka dołączyłam do paczuszki z tejże okazji, że Aleks jest moją top komentatorką :)


a tutaj już całość paczuszki
Dołożyłam jeszcze błękitną sznurkowaną bransoletkę, ale nie robiłam jej zdjęć z bliska.

Natomiast ja poprosiłam Aleks o haft ślubny, sama wybierałam wzór spośród podesłanych. Wykorzystam go potem do albumu na zdjęcia, który zrobię z okazji rocznicy ślubu rodziców.

Uroczy, prawda? :)

do tego Aleks zrobiła jeszcze dla mnie świetny haft z żabą i oprawiła go w ramkę :D

dostałam też śliczną, filcową sówkę :)

a tutaj zdjęcie całej paczki:

Z wymianki obie jesteśmy zadowolone, oby więcej takich wymianek! :)

14 komentarzy:

  1. Rewelacja!!! Sandruś- ja Cię kiedyś zmolestuję, bo cuda robisz! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudeńka wysłałaś , szczególnie ten komplecik z białych koralików kwiatuszkowy, jestem pełna zachwytu

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne prezenty sobie zrobiłyście ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne zdjęcia zrobiłaś :) Za biżuterię zbieram komplementy, jest wspaniała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, ale rewelacyjna wymianka, jestem zachwycona wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudna wymianka...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała wymiana, wszystko baaardzo mi się podoba. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. WYmianka świetna ;) piękne hafty i śliczna biżuteria ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zielona żaba i sówka filcowa wymiatają!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna biżuteria!!
    Zdecydowanie w tym zestawieniu moje serce skradł komplecik kremowych kwiatuszków...nieziemski...ciekawe jakby wyglądał w innych kolorach?? :)
    no i sutaszki...CUDO!!!
    Przymierzam się pomału i dojrzewam do tego, by na nowo podjąć próbę "sutaszowania"...może się nie poddam tym razem...a może potrzebuję dobrego DIY...myślałaś o jakimś tutku na sutaszowe kolczyki?? ja wiem że w necie tego pełno...ale zupełnie inaczej patrzy się na coś co ktoś kogo znasz chociaż wirtualnie :) :)

    OdpowiedzUsuń