Nie wiem jak to się dzieje, ale mimo, iż wolnego czasu wcale nie mam mało, to cały czas przecieka mi przez palce...
czemu doba jest taka krótka?
Dzisiaj trochę zaległości, czyli podsumowanie wymianki zimowej organizowanej przez Anię. Moją parą wymiankową była Ewa - z tego miejsca serdecznie zapraszam Was do niej na bloga popodziwiać :)
Zobaczcie, co wykonałam ja:
Kobaltowy komin (w końcu miało być zimowo ;)), podkładki pod kubki oraz garść biżuterii, która schowała się do woreczka.
Mój pierwszy turek - nie pytajcie, jak go zrobiłam, nie mam pojęcia ;) ale to jedyny, który mi wyszedł spośród miliona prób :P
7 bransoletek
Chłodny komplecik z perełkami
A oto co dostałam od Ewy - Filomenki (nie wszystko jest na zbiorczym zdjęciu, bo część znalazła już swoje miejsce, więc fotografowałam osobno ;))
Sporo przydasi, w tym koronkę, kilka frywolitek (jeden kwiatek już został wykorzystany do niebieskiej karteczki którą mogłyście zobaczyć w którymś z poprzednich postów), koraliki, serwetki...
Piękną serwetkę, która już znalazła swoje miejsce...
CUDOWNY naszyjnik, to on mi się najbardziej podoba z całej paczuszki i do tej pory nie mogę się na niego napatrzeć ;)
Kilka bransoletek i par kolczyków:
I dwustronne dekupażowe serduszko, które od razu zawisło na ścianie i idealnie pasuje do nowego koloru ścian w moim pokoju :)
Wymianka oczywiście ląduje w tych "udanych" ;) dostałam same piękne rzeczy :)
(mam nadzieję, że niczego nie pominęłam)
swoją drogą różnica w jakości zdjęć mojej paczuszki a Ewy ogromna, nieprawdaż? :P
niestety czasem ma się dostęp tylko do tosterów :D
A teraz uciekam, bo zaraz wpadną do mnie znajomi ;)
buziaki!
Ależ wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńświetna wymianka, zazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa!
OdpowiedzUsuńa mi się najbardziej podoba ta zielona bransoletka:) super!
OdpowiedzUsuńWoow ale Pieknosci dla siebie przygotowalyscie :))) Baardzo udana wymianka :))) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPs.Szwagierka zadzwonila ,ze przesylka dotarla ,Dziekuje :)) Zobacze jak bede w Polsce na swieta :)) Buziaki :)
Jaki urodzaj! :-) wszystko pięknie się prezentuje. Kolor komina - obłędny. Uwielbiam kobalt w garderobie :-) Niebieskie bransoletki i kolorowy naszyjnik są piękne :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, a naszyjnik niezwykle zjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, co mi się najbardziej podoba, bo wszystko jest piękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka, a naszyjnik rzeczywiście super :)
OdpowiedzUsuńOj dzieje się tu dzieje :))). Faktycznie super wymianka, a naszyjnik piękny :))). Życzę powodzenia w moim candy :D.
OdpowiedzUsuńsympatyczna wymianka :) a bransoletki jak zwykle bardzo mi sie podobają
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za udział w mojej wymiance. Cieszę się, że jesteś zadowolona. Wszystkie prace piękne!
OdpowiedzUsuńTurek pięknie Ci wyszedł, a ten naszyjnik rzeczywiście niesamowity, zdarła bym Ci go z szyi i wzięła dla siebie :-P
OdpowiedzUsuń