Jesień to czas, kiedy większość z nas w długie wieczory przypomina sobie o świeczkach (przynajmniej ja...)
Gdy robiłam porządek w szafkach, znalazłam świecę - tą z serii Brise (teraz Glade?), już prawie wypaloną. Już miałam ją wyrzucić, gdy w mojej głowie zrodził się pomysł - przecież mogę zostawić świecznik i go ozdobić!
Wypaliłam wosk, na tyle na ile się dało, a resztę wyciągnęłam na ciepło. Ściągnęłam kolorową etykietę i tym sposobem miałam przezroczysty świecznik.
I tu napotkałam problem: na dnie pozostała przyklejona metalowa blaszka z resztą knota. Próbowałam ją wyciągnąć szczypcami, ale na próżno.
Pomyślałam, że może rozpuszczalnik pomoże - zalałam więc dno małą jego ilością i odczekałam ok. 10 minut, następnie przy pomocy szczypiec zaczęłam się siłować z blaszką. W końcu puściła - wyciągnęłam ją, ale plama kleju została. Na szczęście jest przezroczysta i niewidoczna przy normalnym użytkowaniu, więc postanowiłam, że nie będę się z nią męczyć.
Będąc w pasmanterii kupiłam 2 rodzaje koronki - grubą, solidną oraz cienką, ale ładniejszą. Potem plułam sobie w brodę, że nie wzięłam więcej tej cienkiej.
Ale...
Jak przyłożyłam obie koronki do świecznika to okazało się, że ta grubsza będzie lepsza - efekt końcowy jest dużo ładniejszy.
Do takiej wielkości świecznika spokojnie wystarczy 1 metr koronki.
Następnie pocięłam koronkę na odcinki o odpowiedniej długości i przykleiłam Magikiem do świecznika (początkowo biały, po wyschnięciu jest przezroczysty)
A tutaj efekt końcowy:
zdjęcia się nieco różnią od siebie - bawiłam się ustawieniami aparatu.
a tutaj mój świecznik w towarzystwie ikeowego.
Rewelacyjny! :D I jaki nastrój robi :D
OdpowiedzUsuńCo to za klej Magik ? Rewelacyjny efekt, bardzo mi się podobna, chętnie sama zrobię coś takiego :))
OdpowiedzUsuńNoo i przede wszystkim czy pod wpływem ciepła klej nie będzie się rozpuszczał ? :)
UsuńTo klej introligatorski w tubce :) jest rewelacyjny, dosyć często go używam - co prawda dosyć długo schnie, ale po wyschnięciu jest niewidoczny :) dostępny w większości sklepów papierniczych ;)
UsuńCieszę się, że się podoba! :)
Wydaje mi się, że nie - co prawda nie testowałam wyrobów sklejanych tym klejem w warunkach cieplnych, ale moim zdaniem nie powinno być z tym problemu.
UsuńA na opakowaniu jest napisane tylko, żeby chronić przez zamarzaniem.
Jeszcze jeden plus - klej nie jest drogi, więcej niż 5zł na pewno nie kosztuje :)
bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Pięknie ozdobiłaś świecznik, wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny świecznik! Wygląda stylowo!
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki :) podoba mi się :) moze w końcu też taki zrobie bo mam kilka takich "świeczników" tylko czekaja az je łaskawie wyczyszcze :P
OdpowiedzUsuńCudowny!!! I jaki klimat magiczny... :D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, miło, że podzieliłaś się wskazówkami praktycznymi bo ja bym pewnie nie miała żadnego pomysłu jakiego kleju użyć.
OdpowiedzUsuńefekt niesamowity! spróbuję zrobić sobie coś takiego :)
OdpowiedzUsuńobserwuję, blog bardzo mi się podoba!
Wspaniały :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń