Czyli tworki, które wysłałam do Basi :)
sutasz: kolczyki i broszka
modelinowe kupkejki
bransoletka
do tego zakładka i kilka serwetek do dekupażu.
Wszystko razem:
Aaaaa! Co za pogoda... Nic się nie chce. Leje, zimno, mokro, szaro, ponuro, wszędzie błoto i kałuże.
Gdzie jest słoooooońce? :(
Sutasz coraz lepiej Ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat słoneczko dziś :) Przeczytałam, że to dostałaś i mnie zdziwiło, bo pasował mi styl bardziej do twoich dzieł :D I faktycznie :) Piękne :))
OdpowiedzUsuńŚwietny sutasz. ^^
OdpowiedzUsuńCudeńka :D
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty, modelinowe kupkejki podbiły moje serce :-) Chociaż o sutaszu marzę od dawna...
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń