Zmiany są potrzebne. Bez nich byłoby nudno. Chociaż... czy ja jestem osobą, która lubi zmiany...? Chyba nie. Ale to bez znaczenia, czasem są potrzebne, tak jak napisałam wyżej, a więc...
CIACH!
Ha! Spokojnie, to tylko moja interpretacja kolejnego tematu wyzwania fotograficznego ;) ("zmiana")
Za długo czekałam, aż włosy mi urosną do takiej długości, żeby teraz je ścinać. Wiadomo, kobieta zmienną jest, ale tego jestem pewna - nie mam zamiaru ścinać włosów...
Jej, a już się bałam, że ścięłaś te śliczne włosy! Uff. :D
OdpowiedzUsuńFajne, choć trochę przerażające, zdjęcie. ; )
śliczny warkocz
OdpowiedzUsuńA już się przestraszyłam... Szkoda by było...
OdpowiedzUsuńuffffffffff... jak kiedyś JEDNAK się zdecydujesz, zetnij i wyślij mi paczką xD
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam zdjęcie to się przestraszyłam :D
OdpowiedzUsuńKamień z serca, nie ścinaj tych pieknych włosów, przenigdy :D
OdpowiedzUsuńno zawału przez Ciebie dostane... uciecie takich włosów to prawie jak obrzezanie !
OdpowiedzUsuńa mi już ciśnienie podskoczyło :P dobrze, że nie ścinasz bo masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńMam podobnej długości warkocz:)
OdpowiedzUsuńJuż się przestraszyłam.. uf. ;)
OdpowiedzUsuńPiękny warkocz. :)
OdpowiedzUsuńDrastyczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńOjej, ja też się przestraszyłam, że zrobisz "ciach" na serio! Dobrze, że to tylko taka symulacja :-)
OdpowiedzUsuńWstrzymałam oddech po napisie ,,Ciach'' i zdjęciu nożyczek...
OdpowiedzUsuńNie rób tego więcej :D
I bardzo dobrze! Nie ścinaj!
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja. Do zmian trzeba odwagi :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że naprawdę zdecydowałaś się na tę zmianę i już zaczęłam wypatrywać kolejnego zdjecia "po" ;)
Skoro długo zapuszczałaś włosy, to rozumiem, że jeszcze się chcesz nimi nacieszyć, ale nigdy nie mów nigdy, może jeszcze przyjdzie Twój czas na zmianę :) Jak będziesz na to gotowa.
Nie strasz i nawet tak nie żartuj ;p
OdpowiedzUsuń