Dobry wieczór w sobotę ;)
mam nadzieję, że miło spędzacie weekend.
Mój jest bardzo leniwy :D
Ja w ostatnim czasie sporo dekupażowałam - część na wymianki, część jako prezenty...
no i oczywiście ucierpiała na tym szafka, na której malowałam owe drewniane twory :P
zostało na niej całe mnóstwo maleńkich, białych kropeczek... i aż mnie głowa zaczyna boleć jak pomyślę, że chyba będę musiała to zdrapywać, kropeczka po kropeczce :P
(swoją drogą - moje biurko też tak wygląda... powiedzcie, że Wy też tak macie? Że artyści tak mają, haha :D)
no, ale przynajmniej prezenty się udały.
Dzisiaj chcę Wam pokazać herbaciarkę, która była prezentem dla mojej babci na Dzień Babci:
Uważam, że wyszła uroczo :)
no i przeważa w niej mój ulubiony ostatnio kolor - szary :)
Drugą rzeczą, z którą dzisiaj do Was przychodzę jest delikatne pudełeczko, które powstało na wymiankę.
I znowu, kolorystyka podobna.
Jak Wam się podobają takie delikatne pudełeczka? ;)
Ozdabiałam ostatnio też mydełka... dokładnie - sztuk 45 ;) ale nie zrobiłam zdjęć.
Ruszyłam też trochę do przodu z haftem koralikowym, czyli techniką, którą liznęłam pierwszy raz trochę ponad rok temu i cały czas za mną chodziła ;) ale to powoli, bo mam do pokazania jeszcze sporo moich tworków...
Życzę Wam pięknej, słonecznej niedzieli!
Ozdabiałam ostatnio też mydełka... dokładnie - sztuk 45 ;) ale nie zrobiłam zdjęć.
Ruszyłam też trochę do przodu z haftem koralikowym, czyli techniką, którą liznęłam pierwszy raz trochę ponad rok temu i cały czas za mną chodziła ;) ale to powoli, bo mam do pokazania jeszcze sporo moich tworków...
Życzę Wam pięknej, słonecznej niedzieli!
Piękne pudełka 😉 ja zawsze biurko obkładam gazetami. Mam nowe i zapłakałabym się jakbym je ubrudziła
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńja też obłożyłam, ale mimo wszystko te drobinki się jakoś rozbryzgały :(
Cudowne, w szczególności to dla babci
OdpowiedzUsuńMoje biurko na szczęście żyje, bo wszystko robię na kawałku płytki i z niej wszystko schodzi idealnie. ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne skrzyneczki. :D
Cudowne! Oba! <3 :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńJa używałam ceraty albo grubej folii i nic mi się nie pobrudziło. Gorzej było jak usztywniałam coś wikolem bo wtedy już taka zapobiegliwa nie byłam i w efekcie mam kilka ciapek na podłodze.
OdpowiedzUsuńOba pudełka ogromnie mi się podobają. Piękne motywy wybrałaś :)
Ja mimo, że zabezpieczam, jak używam mgiełek to trafiają się kropeczki...
OdpowiedzUsuńCUdne te Twoje pudełeczka :)
Śliczne i bardzo estetyczne ! Pozdrawiam i życzę przyjemnego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Urocze pudełeczka! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :) Ta dla babci urocza :) Z całą pewnością bardzo się podobała :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pudełeczka zwłaszcza pierwsze :)
OdpowiedzUsuńmam stół tylko do robótek więc upaćkany czym wlezie
pozdrawiam :)
bardzo ładne pudełeczka :) czasem tęsknie troche za decupagem ale nie mam na to już czasu ani nerwów :P poświęciłam się 100% szydełku :)
OdpowiedzUsuńMoje biurko też w ciapki i kropki ;) Super pudełeczka.
OdpowiedzUsuńŁadne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne oba!
OdpowiedzUsuń