sobota, 17 lutego 2018

Dekupażowe pudełka

Dobry wieczór w sobotę ;)
mam nadzieję, że miło spędzacie weekend.
Mój jest bardzo leniwy :D

Ja w ostatnim czasie sporo dekupażowałam - część na wymianki, część jako prezenty...  
no i oczywiście ucierpiała na tym szafka, na której malowałam owe drewniane twory :P
zostało na niej całe mnóstwo maleńkich, białych kropeczek... i aż mnie głowa zaczyna boleć jak pomyślę, że chyba będę musiała to zdrapywać, kropeczka po kropeczce :P
(swoją drogą - moje biurko też tak wygląda... powiedzcie, że Wy też tak macie? Że artyści tak mają, haha :D)
no, ale przynajmniej prezenty się udały.
Dzisiaj chcę Wam pokazać herbaciarkę, która była prezentem dla mojej babci na Dzień Babci:




Uważam, że wyszła uroczo :)
no i przeważa w niej mój ulubiony ostatnio kolor  - szary :)


Drugą rzeczą, z którą dzisiaj do Was przychodzę jest delikatne pudełeczko, które powstało na wymiankę.


I znowu, kolorystyka podobna.



Jak Wam się podobają takie delikatne pudełeczka? ;)
Ozdabiałam ostatnio też mydełka... dokładnie - sztuk 45 ;) ale nie zrobiłam zdjęć.

Ruszyłam też trochę do przodu z haftem koralikowym, czyli techniką, którą liznęłam pierwszy raz trochę ponad rok temu i cały czas za mną chodziła ;) ale to powoli, bo mam do pokazania jeszcze sporo moich tworków...

Życzę Wam pięknej, słonecznej niedzieli!

16 komentarzy:

  1. Piękne pudełka 😉 ja zawsze biurko obkładam gazetami. Mam nowe i zapłakałabym się jakbym je ubrudziła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      ja też obłożyłam, ale mimo wszystko te drobinki się jakoś rozbryzgały :(

      Usuń
  2. Cudowne, w szczególności to dla babci

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje biurko na szczęście żyje, bo wszystko robię na kawałku płytki i z niej wszystko schodzi idealnie. ;)
    Przepiękne skrzyneczki. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używałam ceraty albo grubej folii i nic mi się nie pobrudziło. Gorzej było jak usztywniałam coś wikolem bo wtedy już taka zapobiegliwa nie byłam i w efekcie mam kilka ciapek na podłodze.
    Oba pudełka ogromnie mi się podobają. Piękne motywy wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mimo, że zabezpieczam, jak używam mgiełek to trafiają się kropeczki...
    CUdne te Twoje pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne i bardzo estetyczne ! Pozdrawiam i życzę przyjemnego tygodnia :)

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne są :) Ta dla babci urocza :) Z całą pewnością bardzo się podobała :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne pudełeczka zwłaszcza pierwsze :)
    mam stół tylko do robótek więc upaćkany czym wlezie
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne pudełeczka :) czasem tęsknie troche za decupagem ale nie mam na to już czasu ani nerwów :P poświęciłam się 100% szydełku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje biurko też w ciapki i kropki ;) Super pudełeczka.

    OdpowiedzUsuń