Cześć kochane! :)
Na początku tego roku trafiłam na super wyzwanie na Blogu Twórczych Mam - mianowicie kocyk temperaturowy. Chodzi o to, że codziennie spisuje się temperaturę i zgodnie z nią robi jeden element/rząd kocyka przez cały rok.
A że pod koniec zeszłego roku kupiłam sobie zestaw szydełek z Chin (za około 10 zł :D), a i od jakiegoś czasu chciałam się nauczyć robić kwadraty babuni, to uznałam, że połączę to wszystko ze sobą ;)
Co prawda wiąże się to ze sporym kosztem jeśli chodzi o wełnę, bo jednak nie ukrywajmy - na taki koc potrzeba jej dużo, ale... ja sobie to rozłożyłam na "raty" i póki co kupiłam tylko chłodne kolory ;)
Koc robię z włóczki Yarn Art Jeans.
Za namową koleżanki postanowiłam zmienić koncepcję i zamiast jednokolorowych kwadratów dodatkowo otaczam je białą ramką (dzięki Dominika! Teraz jestem w 100% zadowolona z efektu ;))
Moje włóczki przyszły dopiero 15 stycznia, ale udało mi się nadgonić czas. Oto efekty z całego stycznia:
Elementy nie są pozszywane ze sobą, to jest ten moment, którego się boję... Ale ustaliłam sobie koncepcję, że będę je zszywać poziomo jak uzbiera się odpowiednia liczba elementów, a pionowo dopiero pod koniec roku.
Jeśli jesteście chętne, żeby dołączyć, zapraszam tutaj:
temperaturami ze stycznia mogę się podzielić :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie Sandra, że bierzesz udział w naszej zabawie w KTM :)
OdpowiedzUsuńZamknięcie koloru w białą ramkę fajnie wygląda!
ps. A ja pamiętam o "orzeszkach" dla Ciebie...i drobnej niespodziance też nie zapomniałam...tylko czasu było brak w tym świątecznym okresie...już wkrótce wszystko nadrobię :)
POZDRAWIAM :)
Super będzie kocyk :)
OdpowiedzUsuńOj tak- będę podziwiać!!!!!!
OdpowiedzUsuńCiekawie pomyślane :) A taki kocyk ma jakieś zastosowanie, że temperatura jest notowana? W sumie np wnuki mogą go odziedziczyć i zobaczyć jakie były temperatury za "naszych" czasów :P
OdpowiedzUsuńgeneralnie jeśli przyjmie się jedną skalę, i więcej osób będzie takie kocyki robić, to później można to porównać - jakie temperatury były w jakim regionie. Ale w przypadku tego wyzwania jest dość luźna interpretacja (i całe szczęście), więc każdy może robić wg swojej skali. Ja się na to skusiłam bo i tak planowałam się nauczyć robić kwadraty, a kocyk był moim małym marzeniem już od jakiegoś czasu ;) a poza tym bardzo lubię jak jest kolorowo, więc to dla mnie wyzwanie idealnie ;)
UsuńJa łączę za sobą pojedyncze , a jak uzbiera się rząd to połączę go poziomo, tak chyba wyjdzie najlepiej. Chociaż to dla mnie pierwszy raz , łącznie elementów.
OdpowiedzUsuńTwój kocyk zapowiada się ślicznie.
Pozdrawiam serdecznie
Cuuudnie sie zapowiada kocyk :)) Tez mnie korci by cos takiego zrobic ,ojj trzeba sie zmobilizowac ii tak wloczke wkoncu kupic na to :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńZapowiada się fantastycznie :) Nie mogę się doczekać na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńAle extra pomysł z tym kocykiem. Szczerze podziwiam za te elementy.
OdpowiedzUsuńSuper Ci idzie! A gdybys tak łączyła kwadraty na bierząco, robiąc ta biała ramkę?
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! :) Widać ogrom pracy i serca :) Aż nie mogę się doczekać efektu na koniec roku :D
OdpowiedzUsuńta włóczka jest dość wydajna wiec aż tak po kieszeni może nie przetrzepie ;) i fajnie się nią robi :) powodzenia w dzierganiu :) na szczęscie kwadrat babuni jest dość wdzięczny w robieniu :) i mnie najbardziej przerażałoby potem zszycie w całośc kwadracików :P jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie mam totalnie doświadczenia w dzierganiu, ale...jeśli wytrwasz w swoim postanowieniu to będziesz miec piekną narzutę! Będę trzymać kciuki! A ta biala obwódka jest super, dobrze, że posluchalaś koleżanki!Buziale!
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł nigdy o czymś takim nie słyszałam, szkoda że nie potrafię dziergać, ale co tam wszystko przede mna - pomysł mega😊
OdpowiedzUsuńhttp://genypoojcu.blogspot.com/?m=0
Ale świetny pomysł nigdy o czymś takim nie słyszałam, szkoda że nie potrafię dziergać, ale co tam wszystko przede mna - pomysł mega😊
OdpowiedzUsuńhttp://genypoojcu.blogspot.com/?m=0
fajny pomysl i wymaga duzo wytrwalosci ;) kocyk na efekcie koncowym na pewno bedzie cudny juz sobie go wyobrazam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńurocczy
OdpowiedzUsuńZapowiada się rewelacyjna praca, niech moc będzie z Tobą <3 ściskammmm!
OdpowiedzUsuńTeż widziałam to wyzwanie, ale jednak się nie zdecydowałam, za mało czasu żeby codziennie robić kwadrat :( Będę podglądać ;)
OdpowiedzUsuń