Cześć kochane!
Całkiem niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z tworzenia wikliny papierowej. Podczas spotkania uczyłyśmy się, jak zrobić papierowe "tutki", a z nich serce. Oto moje efekty:
Całkiem niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z tworzenia wikliny papierowej. Podczas spotkania uczyłyśmy się, jak zrobić papierowe "tutki", a z nich serce. Oto moje efekty:
przed malowaniem:
oraz po (malowałam złotą farbą w sprayu)
Niespecjalnie podoba mi się góra serducha - mogłaby być bardziej okrągła, pełna. Ale jak na pierwszy raz - jestem zadowolona z efektu.
Nie powiem, żeby papierowa wiklina mnie jakoś specjalnie wciągnęła, ale zawsze fajnie jest się czegoś nowego nauczyć.
Serducho powiesiłam na wstążeczce i teraz zdobi mój pokój :)
Serce zgłaszam na wyzwanie Art-Piaskownicy - "serce"
Pozdrawiam Was serdecznie! :)
Ładna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie, fajne serducho :))). A jest takie u góry, bo to jest wersja "serce z szeroko otwartymi ramionami" czyli "kocham Was wszystkich" :DDD. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie powiedziała, że serducho jest z papieru :-) A złotą farbę aktualnie uwielbiam :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKiedyś dawno temu zrobiłam jedną rzecz z wikliny papierowej, pierwszą i ostatnią. Bardzo podziwiam osoby, którym wychodzą z niej prawdziwe cuda.
OdpowiedzUsuńtakie serduszka zawsze sa urocze! Buziaki!
OdpowiedzUsuńFajne serducho :) Teraz można je na wiele sposobów wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńo ła fajne serducho , super wyszło
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz z wiklina papierowa to wygląda to bardzo fajnie, ja swoje początki miała tragiczne, ale u Ciebie prezentuje się to całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie Ci wyszło :) ja kiedyś próbowałam ale lepiej nie wspominac :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o papierowej wiklinie :) myślę, że jak na pierwszy raz całkiem fajnie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny
pozdrawiam Kasia
Ale super! Świetne jest.
OdpowiedzUsuńFajne :) Ja próbowałam, ale więcej klęłam przy tym niż to warte ;d
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz wyszło super!,ja kiedys miałam ochotę się za nią zabrać ale w komu zrezygnowałam. . .
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te serduszka.
OdpowiedzUsuńpiękne "wiklinowe" serce:)
OdpowiedzUsuńLubie wiklinowe twory:) dziękuje za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy. Pozdrawiam Daga DT
OdpowiedzUsuńMam podobne, tylko pomalowane na biało i sporo mniejsze. Bardzo je lubię :) Dzięki za zgłoszenie do Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to Suuper wyszlo :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńświetne, też mam takie w planach i pewnie tam tylko zostanie :)
OdpowiedzUsuńOoo to też bardzo fajna dekoracja... mogłabyś zrobić sobie sama koszyczek na Wielkanoc... Aż czekam z niecierpliwością co zrobisz za dekoracje/rzeczy na Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńJoe Black “Życie bez miłości nie ma sensu. Kto nie kochał , ten nigdy nie żył”.
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu AP Ki