Na wstępie dziękuję za Wasze odpowiedzi pod poprzednim postem - problem z obserwatorami mam już od ok. 2 tygodni... i mam dziwne wrażenie, że to się nie zmieni - najpierw spróbuję sprawdzić mojego bloga z innego komputera - może z moim jest coś nie tak? Postanowiłam sprawdzić na telefonie, i tam mogłam bez problemu zobaczyć moich obserwatorów...
A teraz przejdę do tematu posta - pokażę Wam trochę moich słodkości, bo dawno nie było takiego posta ;)
Wybaczcie za jakość zdjęć - część była robiona telefonem, część z lampą błyskową... zima niestety nie daje dobrych warunków do robienia zdjęć, a ja nie potrafię zrobić porządnych zdjęć w domu przy słabym świetle.
Ten mały torcik zrobiłam dla mojej przyjaciółki na urodziny. Chodził za mną od dawna i tylko czekał na okazję, żeby go zrobić ;)
Prosto, a jak efektownie!
Na początku grudnia byłam na warsztatach "How to kuk", na których m.in. robiłyśmy z dziewczynami świąteczne cake pops :) mój wyszedł, jakby miał chełm - nie chciałam go za bardzo obciążyć czekoladą, więc nie zamaczałam do końca.
Ogólnie mój drugi cake pop chwilę stał, zanim postanowiłam go skonsumować - i oczywiście w momencie, kiedy chciałam go zjeść - postanowił spaść (czekolada jeszcze nie zdążyła porządnie zastygnąć - było ciepło) na moje niebieskie spodnie... możecie sobie wyobrazić, jak wyglądały :P
Jakiś czas temu zrobiłam też babeczki imbirowe z gruszką (polecam! przepis tutaj), dałam czekoladowy krem i położyłam na wierzchu po plasterku karamboli - byłam ciekawa jej smaku... ale ogólnie to się zawiodłam.
Tutaj mały torcik kawowo-wiśniowy bodajże.
A tutaj coś dla fanów masła orzechowego - torcik brownie z kremem fistaszkowym ;) przepis tutaj.
Ponieważ lubię wypróbowywać nietypowe przepisy, postanowiłam zrobić ciasto "leśny mech" ze szpinakiem :D nie mogę znaleźć przepisu z którego korzystałam, ale ten jest barrdzo podobny.
To już ostatni post w tym roku :) Dziękuję, że ze mną jesteście - ostatnio zauważyłam u siebie Waszą większą aktywność, za co bardzo Wam dziękuję - staram się na bieżąco przeglądać i komentować także u Was.
Życzę Wam udanego Sylwestra (Ja go spędzam z rodzinką i moim Patrykiem, na spokojnie)
oraz Nowego Roku, oby nigdy nie zabrakło Wam weny i miały masę pomysłów na wszelakie wytwory ;)
oraz Nowego Roku, oby nigdy nie zabrakło Wam weny i miały masę pomysłów na wszelakie wytwory ;)
oraz aby Nowy Rok był lepszy niż ten, co właśnie mija!
Jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wiary w sercu,
wytrwałości w dążeniu do
celu, samych słonecznych dni,
przyjaciół wielu i spełnienia
najskrytszych marzeń.
Rewelacyjne smakołyki, zdecydowanie do postu powinna być dodatkowo degustacja ;) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńIle słodkości!! :)
OdpowiedzUsuńMoje postanowienie noworoczne zabrania mi jeść takich pyszności :/ ale przynajmniej mogę popatrzeć :P
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
Ale oryginały! Ja bym to słodkie, słodkie spróbowała!
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda pysznie,udanego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńJeej ale pysznosci :))) Baardzo smakowicie wszystko wyglada i zapewne i tak smakowalo :))) Wszystkiego Dobrego juz w tym Nowym Roku !!! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTutaj tarta oreo - mmmmmm....
OdpowiedzUsuńNo proszę, ale z Ciebie czarodziejka! :-) Baardzo apetyczne te Twoje słodkości, sama nie wiem, na co się skusić w pierwszej kolejności :-) Kurs robienia cake popsów..? Sama bym się chętnie zapisała :-) Życzę dalszych sukcesów na polu kulinarnym, nie tylko :-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuń