W bawełnianych sznurkach zakochałam się już dawno temu. Jednak robiłam z nich tylko koszyki. Teraz przyszła pora na coś innego ;)
Do naszej kuchni wzięliśmy taborety "z drugiej ręki", więc ich góra była nieco zniszczona. Będąc w Ikei widziałam najprostsze "nakładki" za ok. 13zł, więc pomyślałam, że finansowo wyjdzie podobnie, jak zrobię sama, a efekt wizualny - o niebo lepszy. Zamówiłam więc sznurki i... do dzieła!
Widać na nich błędy, ale... są takie moje :)
Kolor mają miętowy, intensywniejszy niż na zdjęciach. Nie chciały współpracować przy kiepskim świetle ;)
Nakładki na taborety zgłaszam do wyzwania skandynawskiego w AP:
Ale aleee, żeby nie było...
koszyki też powstały ;)
Na początku kupiliśmy do łazienki najprostszy zestaw 3ech pudełek - z czegoś a'la wiklina.
Te pudełka miały wieczka z kulką u góry - pewnie już nie raz je widziałyście, bo są bardzo popularne.
Mnie jednak zaskoczyła ich bardzo słaba jakość, więc... dostały się królikowi, który był przeszczęśliwy mogąc je sobie rozgryzać na części pierwsze :D
ja za to zrobiłam zestaw sznurkowych pudełek, które sprawdzają się dużo lepiej, no i oczywiście - są dużo ładniejsze.
Widoczna jest różnica w kolorze pomiędzy największym a dwoma mniejszymi - wynika to z innej partii sznurków.
Potrzeba mi jeszcze było jakiejś ozdoby do salonu na ścianę...
Padło na makatkę :) znalazłam fajny kursik na Dawandzie. Spacerek do lasu po kijek, chwila zaplatania - jest i ona :)
Co prawda jest dosyć mała, a ściana jest wielka - ale trzeba przyznać, że jest wyrazista. Do tego ten kijek... wygląda to nieco rustykalnie :)
Uwielbiam na nią patrzeć!
Na szafce pod telewizorem zrobiłam sobie kącik kwiatowy - z czego dobrych kilka kwiatów kupiłam w przeciągu ostatnich 2óch tygodni, bo uznałam, że brakuje nam kwiatów. Mam tylko nadzieję, że nie umrą - nie mam zbyt dobrej ręki do kwiatów, ale przede wszystkim - mamy mało oświetlone mieszkanie i to jest coś, o co się boję.
Chcemy też kupić jakiegoś duuużego kwiata, bo mamy jeden niezagospodarowany kącik.
Może możecie polecić jakiegoś kwiata, który nie potrzebuje dużo światła?
Ależ mi wyszła długa notka :D jak nie ja ostatnio...
no to Wam jeszcze powiem, że jutro mam pierwszy dzień w nowej pracy.
W ciągu ostatniego roku skończyłam studia i właściwie dopiero zaczęłam pracować, byłam w kilku miejscach - zazwyczaj odchodziłam ze względu na warunki, kiepską umowę, niestabilność...
teraz mam już mieć umowę o pracę, w dużej firmie, a sama praca jest związana z moimi studiami - także mam nadzieję zostać tu na długo :) trzymajcie kciuki!
dość moich wywodów. Miłego popołudnia i wieczoru dla Was :)
Coraz bardziej mnie zaskakujesz swoimi pomysłami! Podziwiam każdą Twoją pracę :D
OdpowiedzUsuńFakt Twoje o niebo lepsze są od sklepowych :)I mają swój urok , nawet jeśli są jakieś niedociągnięcia. A koszyczki są super :)
OdpowiedzUsuńKwiaty, które wymagają mało światła to paprotki !
słyszałam o paprotkach, jednak ten kwiatek ma stać na takim małym stoliku, a jak wiadomo - paprotka idzie w dół... bałabym się, że królik zacznie mi ją podgryzać :P
UsuńPowodzenia w nowej pracy!!!!
OdpowiedzUsuńTaboreciki wyszły genialnie!!! <3
OdpowiedzUsuńA może dracena? ;)
Powodzenia w nowej pracy i w nowym mieszkaniu :)
Taborety odnowiłaś wspaniale. Niepowtarzalny efekt. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne koszyczki i nakładki. Życzę pomyślności w nowej pracy.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy stworzyłaś, makatka trochę w klimacie boho. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne stołeczki i pierwszy raz widzę wykorzystanie sznurka do takich celów :) Bomba :) Ja sznurki wykorzystuję do makramy ale ale widzę, że Ty też ją spróbowałaś :) Super :) Powodzenia w nowej pracy :) Trzymam kciuki i wszystko będzie dobrze :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńNakładki na taboreciki wyszły pięknie, mają świetny kolor, który naprawdę fajnie komponuje się nogami :) Powodzenia w pracy, oby spełniła Twoje oczekiwania! :)
OdpowiedzUsuńTaboreciki zyskały wiele uroku z takim nakładkami :)
OdpowiedzUsuńTaboreciki zyskały wiele uroku z takim nakładkami :)
OdpowiedzUsuńO wiele lepsze są dekoracje do domu stworzone własnoręcznie. Mają swój niepowtarzalny klimat :)
OdpowiedzUsuńИнтересные работы!Спасибо за участие в задании блога Аrt-piaskownica!
OdpowiedzUsuńGenialne pomysły! :)
OdpowiedzUsuńmega urocze ! Dziękuję za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńAle słodkie ubranka dostały taboreciki :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane:-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia. Inka-art DT
OdpowiedzUsuńUrocze:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńŚwietne taborety. Makatka mnie urzekła!
OdpowiedzUsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
starbet football