poniedziałek, 16 października 2017

Delikatne bransoletki z kryształków

Dobry wieczór!
Pozostając w bransoletkowych klimatach...
Jakiś czas temu znajoma zainspirowała mnie do stworzenia delikatnych bransoletek. Dla siebie wybrała ciemno niebieską, niestety nie zrobiłam zdjęcia. Jednak na tyle mi się ona spodobała, że stworzyłam dla siebie kilka sztuk w innych wersjach kolorystycznych.
Są delikatne, eleganckie i... urocze. Zobaczcie same :)






Zostawiając temat posta z boku...

Też tak miałyście, że podczas remontu mieszkania odechciewało Wam się tego całego remontu? :P
My walczymy od dwóch tygodni, może to nie dużo, ale jeszcze trochę to zajmie...
nie spodziewałam się, że aż tyle będzie do zrobienia...
czasem mam ochotę zostawić to w cholerę :P
mimo, że byłam bardzo entuzjastycznie do tego nastawiona to po drodze wynikają sytuacje, które strasznie demotywują...

No cóż, przynajmniej mieliśmy piękny, ciepły weekend.
braliśmy udział w 4 PZU Cracovia Półmaratonie Królewskim, więc to słońce to nawet trochę przeszkadzało ;)
ale... udało się! Pierwszy raz w życiu przebiegłam półmaraton! Super sprawa :)

Za to miesiąc temu brałam udział w Runmageddonie... nałapałam wtedy tyle pozytywnej energii i spotkałam tylu pozytywnych wariatów, co chyba nigdy! Nie spodziewałam się aż takiej dawki endorfin i uśmiechu... i chociaż fizycznie było ciężko - polecam każdemu ;)
W przyszłym roku na pewno startuję znowu!
i taki bonus z biegu... ta mina mówi wszystko :P


Życzę Wam pięknego, ciepłego tygodnia!

13 komentarzy:

  1. Bransoletki urocze :) A za runmagedon SZACUN!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletki Sliczne :)) Niesamowite osiagniecia !!! :)) Suuper sobie poradzilas widac na runmagedon :))) I gratulacje za polmaraton !!! :))) Suuuper !!! :) Co do remontu mam nadzieje ,ze juz na koncowce jestescie z nim :)) U mnie dopiero sie zaczyna i juz mi slabo hahah :) Pozdrawiam Cie cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe bransoletki :) Super bieg :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletki super. Na remont zawsze się cieszę jak wariat, w połowie mi przechodzi ,ale jak mam potem sprzątać to sama siebie wyzywam co mnie podkusiło żeby w ogóle zaczynać. Szacuneczek za półmaraton.Nie wiem co to runmagedon, ale też gratuluję...dobrej zabawy przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Samo słowo remont kojarzy się z wielkim bałaganem i przestawianiem rzeczy z kąta w kąt.
    Urocze bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne są bransoletki, takie delikatne subtelne . śliczne.
    A co do mataronów, półmaratonów itd... gratuluję kondycji.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze bransoletki, a taki dobry wysiłek to jak narkotyk :-) Remont przetrzymasz, a potem będziesz zadowolona, ja mam tak zawsze. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście te bransoletki mają swój urok. :)
    Od jakiegoś czasu śledzę relacje z runmageddonów i może kiedyś sama spróbuję. :D Podziwiam, że wzięłaś w nim udział!

    OdpowiedzUsuń
  9. bransoletki śliczne maleństwa :) półmaratonu gratuluje ! a co do runmagedonu ostrzegam silnie uzależnia :D polecam tez Bieg Galdiatora w Bielawie i Barbarian Race (choć tu juz wyższy poziom przeszkód ;) ). Jest jeszcze chyba z 20 innych biegów z przeszkodami :D ja w przyszłym roku po tegorocznych 4 rech szykuje sie na conajmniej kilkanaście xD

    OdpowiedzUsuń