środa, 13 kwietnia 2016

Sznury tureckie

Podchodziłam do nich niezliczoną ilość razy...
mimo, że ponoć są łatwiejsze niż zwykłe sznury szydełkowo-koralikowe (które opanowałam szybko), to z tureckimi miałam duży problem.
W końcu się zawzięłam. Skorzystałam z tutorialu Qrkoko (Krysiu, dziękuję za podesłanie linka!).
Co się okazało? Że faktycznie są łatwiejsze :) i szybciej się je robi.
A mój błąd tkwił we wbijaniu się w niewłaściwe pętelki na samym początku, przez co wychodziła mi kulka zamiast "węża".

Tak więc - okiełznałam je!




Duże koraliki to toho 6/0, zwyklaki albo 4mm okrągłe koraliki. Reszta to toho 11 lub NihBeads.

Pozdrawiam ciepło!
(u mnie taka okropna szaruga dzisiaj... może ktoś prześle trochę słońca? :))

24 komentarze:

  1. Ale piękne! :D Nie widziałam, że to nosi taką nazwę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne sa.Ta niebieska coś dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne:-) najbardziej spodobała mi się ta miętówka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne bransoletki. Właśnie oglądam tutorial. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne!!! :) I dużo słońca przesyłam z bardzo ciepłego i słonecznego Wrocławia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają niezwykle, szczególnie ta ostatnia, jak ze szkatułki królowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No, no, zachwycające są te bransoletki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie piękne! I jak ich dużo! Cieszę się, że znowu się przydałam ;-) W Krakowie było dziś bardzo słonecznie, więc mogę się podzielić z Tobą pozytywną energią!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne :))) Baardzo mi sie podobaja niebieskosci ,bo to chyba niebieski prawda ? :))) Piekne wszystkie :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie przecudne! Jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze bransoletki w pięknych kolorach.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie co prawda też szaruga, ale słońce przesyłam :-)) Ładne te bransoletki - tradycyjnie już podziwiam Twoją koronkową robotę :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne:) i kolorki fajne :) tez muszę spróbować, bo przez pomyłkę zamówiłam sobie toho 6 i nie bardzo wiem co z nimi zrobić, a to jest świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pełna podziwu! Dla mnie sznury (jakiekolwiek) to czarna magia!
    A te bransoletki wyszły Ci naprawdę super! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kobieto Ty to masz talent! Normalnie człowiek - orkiestra;-) Świetnie Ci wyszły! Każda jest piękna, ale ta miętowa skradła moje serce od pierwszego wejrzenia!!! Bo ja od dłuższego czasu fazę na miętę właśnie mam;-)pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  16. Super. No i jak widać, nie taki Diabeł straszny.... Fajnie że ci wychodzi, a wychodzi pięknie. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne!
    o dziwo spodobała mi sie złota...a wcale za nim nie przepadam :-)
    ale tutaj ma niezwykły urok

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyszły Ci śliczne! Super, że mój tutorial mógł Ci pomóc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. piekne wyszły, są ładniejsze niż takie gładkie koralikowe:)

    OdpowiedzUsuń