piątek, 8 maja 2015

Chwalipięctwo

Ostatnio spotkało mnie sporo szczęścia :D więc postanowiłam się pochwalić ;)
Na pierwszy ogień z "lekkim" poślizgiem pokazuję... świąteczną kartkę od Ewy-Hubki :)


Jakiś czas temu Akrimeks postanowiła mnie wyróżnić w swoim rozdaniu... oto, co mi się trafiło:

Czułam się, jakbym wygrała :D ta poszewka jest cudna, nie dość, że zawiera babeczkę, to jeszcze pasuje mi do pokoju :D oprócz tego podstawka, kolczyki, karteczka i bransoletka:


Udało mi się też dostać niespodziankę od Lolissy z jej rozdania (jako jedna z 3ech osób)

Kolczyki są niesamowite, kolorystycznie bardzo mi pasują ;) na uczelni jednej z wykładowczyń bardzo się podobały :)


+ jak wiecie, w kwietniu byłam w Krakowie... było super, co prawda podróż była strasznie męcząca (11h w pociągu w jedną stronę - a co tam!) ale ogólnie bardzo miło spędziłam czas i nie żałuję ani minuty ;)
Wreszcie poznałam osobiście Krysię, ale też inne blogerki rękodzielnicze z okolic Krakowa :)

Z Krysią zrobiłyśmy sobie mini-wymiankę... ale o niczym sobie wcześniej nie powiedziałyśmy, haha ;)
zobaczcie, jakie cuda dostałam:

Przydasie scrapkowe i sutaszowo-koralikowe (część z nich już wykorzystana ;)), waniliowe mydełko (uwielbiam wanilię :)), krakowskie karmelki (krakowski akcent :D) i gość specjalny:


Piękna, turkusowa chusta, która również, mówiąc nieskromnie - bardzo mi pasuje ;)
tu akurat zdjęcia na mamci

Na spotkaniu również zrobiłyśmy sobie wymiankę... mi się trafił przepiękny, frywolitkowy komplet biżuterii zrobiony przez Dorotę (do tej pory nie mogę się nim nacieszyć - frywolitki to dla mnie czarna magia)






+ bonusik - nasza fotka ze spotkania :)


Od lewej - Dorota, Kasia, ja, Krysia, Dorota i Kinga :)

Oprócz tego mój nugat został wyróżniony w wyzwaniu w Szufladzie - nagrodą pochwalę się następnym razem :)

Uff, koniec :D sporo tego! Ale jestem przeszczęśliwa, że stałam się posiadaczką tylu wspaniałości zrobionych przez takie zdolne kobietki jak Wy!
Jeszcze raz dziękuję każdej z osobna :)

Udanego weekendu Wam życzę!

12 komentarzy:

  1. no normalnie Ci zazdraszczam tego wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  2. Och tego spotkania to cały czas odżałować nie mogę:-( Z wyjątkiempierwszej karteczki, to wszystko zachwyca...ha ha ha....piękne prezenciki! Buziaki ogromne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewciu, Ty się po prostu nie znasz ;)
      zachwyca wszystko bez wyjątku, karteczka jest piękna, kolorowa i optymistyczna - a takie mi się podobają najbardziej! :) buziaki!

      Usuń
  3. Jesteś dosłownie zasypana prezentami, i to jakimi! Same cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Woow ,ale Piekne prezenty dostalas :)))) Zazdraszczam ,zwlaszcza tych frywolitek :))) Musze do Emilie komuni nauczyc sie tej techniki :)) Poniewaz marzy mi sie taki wianuszek i cos na raczki dla niej :))) Dobrze ,ze mam jeszcze do tego czasu yy z cztery lub piec lat hihi ;))) Pieknosci same u Ciebie i jaka ladna mame masz :)) Noo laska :))) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. O, ile tu dobroci! Najbardziej zazdroszczę Ci sutaszowych kolczyków. A frywolitkowy komplet to już w ogóle magia, też zazdroszczę :-) Cieszę się, że tak miło wspominasz spotkanie, nasze pierwsze ale na pewno nie ostatnie. Ja też niedługo pokażę prezenty od Ciebie, nieco nadgryzione ale już naprawione, he he.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne prezenty. Kartka super, taka wiosenna i nawet motyl sie znalazl. Poduszka z babeczka apetycznie wyglada. I kolczyki sutasz..rewelacja!Maja zielony kolor moj ulubiony. Zazdroszcze takich prezentow ;) Pozdrawiam pracowniapatrycjiicks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo fajnych rzeczy! Kocham frywolitki <3 A chusta! Wspaniała! Wszystko jest śliczne :) Lubię w byciu blogerką nagradzać innych i robić wymianki. Niedługo czeka mnie coś ekstra, oczywiście pochwalę się

    OdpowiedzUsuń
  8. ale zazdroszczę Wam takiego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Same cudowności dostałaś :))) Wszystko piękne, bez wyjątku :))) Gratuluję wyróżnienia w Szufladzie :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. O rrety, ile skarbów! :-) Zielone kolczyki powalają, a do tego fantastycznie pasują do Ciebie i Twojej urody! :-)) Współczuję tak długiej podróży do Krakowa.. na szczęście sama piszesz, że było warto :-)) Pozdrawiam cieplutko! :-)

    OdpowiedzUsuń