Czyli moje ostatnie słodkości ;)
torcik śmietanowo-truskawkowy. Powiało latem... ;)
Babeczki z kremem karmelowym. przepis tutaj
Ciasto galaretkowe na zimno;) przepis tutaj
iii... babeczki!
Do tego jeszcze ta piękna pogoda, ciepło, słoneczko... czego chcieć więcej ;)
A tutaj coś bardziej wytrawnego: rolada szpinakowa z twarożkiem i łososiem wędzonym, pychotka! Do tego wygląda bardzo apetycznie ;) roladę robiła moja mama - mi rzadko się zdarza brać się za gotowanie ;)
A tutaj już zdjęcia z telefonu:
1) Własnoręcznie wyciskany sok pomarańczowy z miąższem - czyli to co kocham - nie przepadam za tymi w kartonach.
2) Sommersby owoce leśne (jakoś tak?) całkiem spoko, tylko strasznie słodki.
3) coś na wzór zająca... xD
4) spacerek ze skarbem po lesie
5) moja kicia pilnuje, żebym się uczyła, a nie siedziała przy kompie ;)
1) czekolada gorzka z nadzieniem wiśniowym i chilli. ciekawy smak :D
2) napój (teoretycznie) o smaku kakaowca. Jak go zobaczyłam, to nie było opcji, żebym go nie kupiła. Ale patrząc na skład... kakaowca jest tam cały 1%! większość to jabłko, ananas i winogrona. Szaleństwo.
3) wieczorne przeciąganie się.
4) Loreal Pure Paprika - postanowiłam się szarpnąć i sprawdzić, jak się u mnie sprawdzi Loreal.
5) sushi robione przez sąsiadkę - jednego kawałka brak, bo mój facet zdążył go zabrać zanim zrobiłam zdjęcie :P
A jak Wam minął tydzień? ;)
Wow, ale pyszności! Torcik, babeczki i ciasto galaretkowe wyglądają jak z bajki, ja już nie mam słów... A na Twoim biurku widzę zrobioną przeze mnie babeczkę :-D Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKicia jest przekochana, a Twoje arcydzieła to na jakiś konkurs:)
OdpowiedzUsuńW tym torciki truskawkowym zakochałam się! *.*
OdpowiedzUsuńJaki piękne i smakowite. *-*
OdpowiedzUsuńo matko,ile słodkości! :D
OdpowiedzUsuńBabeczki i tort.. .mniam!
OdpowiedzUsuńwszystko bym zeżarła :D:D mniam mniam
OdpowiedzUsuńkuźwa, musisz się znęcać nad biedną kobietą w ciąży? xD ha ha ha, ale mi poruszyłaś kubkami smakowymi, ślina cieknie mi po sam pękaty brzuchol :P...... idę zjeść loda :]
OdpowiedzUsuńale ci zazdroszcze tego tortu i nie tylko wszystko jest smakowite i jak z obrazka :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do odwiedzenia mojego bloga
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Może zechcesz zostać tam na dłużej albo przygarnąć którąś z moich prac :)
Pozdrawiam wiosennie i życzę udanego tygodnia
Aga
Niepotrzebnie tu weszłam, już mi ślinka cieknie :P
OdpowiedzUsuńNiesamowicie misterna robota... podziwiam Twój zapał do wypieków ;)
OdpowiedzUsuńO jejku! Aż monitor chciałam polizać;) Takie pyszności tu widzę, że aż muszę natychmiast coś chrupnąć...:)
OdpowiedzUsuńtort wygląda cudownie, zjadłabym tu i teraz przed pólnocą *.*
OdpowiedzUsuńpowinno być zabronione publikowanie takich pyszności i wprowadzanie innych w kulinarne kompleksy!!! tosz ten tort na początku to istne dziełosztuki! i te babeczki pod koniec....ah..
OdpowiedzUsuńkocurro genialny :D
a sushi lubie ^^ co jakiś czas...no raz dwa razy do roku zaszaleje i zrobie, ostatnio na sylwestra mam taką tradycję ;) i czasem się szarpnę i kupie mniam mniam :)
To ciasto galaretkowe widziałam już, nie wiem czy publikowałaś już to zdjęcie czy w jakiejś gazecie, ale zapowiada się ciekawie, zazdroszczę, że mimo tylu słodkości masz taką zgrabną figurę, chyba, że tylko pieczesz:)?
OdpowiedzUsuń