Hej!
Wpadam tu jeszcze na szybko, na moment przed pracą...
chcę się z Wami podzielić przepięknymi, a bardzo prostymi do wykonania kolczykami w kształcie gronek. Potrzeba jedynie trochę cierpliwości... ;)
Wersję kobaltową zmajstrowałam sobie na wesele, przepięknie wyglądały do sukienki :) nawet nie są ciężkie, a na uchu prezentują się bardzo elegancko.
Natomiast "do szufladki" stworzyłam wersję bardziej stonowaną, w kolorze ecru/beż:
Kolczyki bez bigla mają 8cm długości.
Chociaż nie jestem fanką świecidełek, to w tym przypadku uważam, że świecące koraliki (chociażby z powłoką AB) sprawiają, że kolczyki są jeszcze piękniejsze ;)
Gdyby któraś z Was chciała sobie takie zrobić - korzystałam z TEGO tutoriala :)
Miłego dzionka - i zaraz weekendu! (yaaay!)
Mój będzie dość intensywny, kolejny rok z rzędu będę brała udział w Runmageddonie, tym razem na nieco dłuższym odcinku. Ale będzie fun! :D
Cudne kolczyki :) Jak to do szuflady !! Toż to grzech chować takie cudeńka !!
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńpiękne, gorniaste kolczyki :)
OdpowiedzUsuń