Witam Was serdecznie! :)
Dzieje się u mnie sporo, tydzień temu wróciłam z gór - było pięknie, chociaż ze względu na mały lęk wysokości wyższe eskapady musiałam sobie odpuścić.
Przez 2 dni była brzydka pogoda, ale i tak postanowiliśmy się przejść - było magicznie! Wszechobecna mgła i ta zieleń wokół... same zobaczcie
w drodze na Nosal
A tutaj piękny widok na Kościelec i mały Kościelec...
to chyba jeden z moich ulubionych widoków w Tatrach :)
szczególnie podoba mi się ten Mały Kościelec :) w tym roku zabrakło czasu, ale może następnym razem :)
Po prawej od Kościelca widoczna Świnica, która była naszym celem tamtego dnia.
Ja jednak pozostałam na Świnickiej Przełęczy, a szczyt atakował mój luby :)
Dziękuję za tyle ciepłych słów pod moimi słodkościami - dodajecie mi skrzydeł! Chętnie bym Was wszystkie do siebie zaprosiła na ciacha :) a kawiarenka jest moim marzeniem... może kiedyś :)
Rękodzielniczo bardzo dużo działam - głównie w związku ze ślubem mojej przyjaciółki, który odbędzie się już za niecały miesiąc :) niestety nie mam weny na robienie zdjęć...
Dziś pokażę Wam, jakie bransoletki stworzyłam w ostatnim czasie - to będzie trochę taki misz-masz.
Potrójna w słodkich kolorach
Kolejna słodka, bez konkretnego wzoru:
Tutaj mały eksperyment z nieco większymi koralikami
sznur turecki
i bransoletka z rzemyków :)
Póki co jestem zasypana robotą :) jestem w trakcie realizacji kilku wymianek, do tego ten ślub...
ale cieszę się bardzo i mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę na czas.
Miłego weekendu!
Uwielbiam góry <3 Szkoda ze nie mogłam tam pojechać w tym roku
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Musiało być cudownie. Podziwiam bransoletki, ja nawet jednej nie potrafię zrobić, a próbowałam...
OdpowiedzUsuńDawno u Ciebie nie byłam, więc wpadam z niezapowiedzianą wizytą ;-) Przepiękne widoki, uwielbiam góry! Świetne bransoletki, mnie oczywiście najbardziej podobają się te w słodkich kolorach :-) Ale zaraz, zaraz, jaki ślub, czyżby Twój?!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Wyglądają tak... baśniowo :)
OdpowiedzUsuńBransoletki są cudne.
Fajnie, że byłaś w górach :) ja jakoś nie mogę się wybrać...
OdpowiedzUsuńOch moje ukochane góry !! :) Mgła rzeczywiście nadaje magii... Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czy ten nostalgicnzy widok gór nie zapada w serce bardziej niż ten słoneczny....Bransoletki superowe- wszystkie1 A ciacha- dla mnie jestes mistrzynią!! Buziaki!
OdpowiedzUsuńZdjęcia magiczne, piękne te nasze góry :))). Bransoletki super, zwłaszcza te pastelowe :DDD.
OdpowiedzUsuńGóry.... dziękuję za piękne zdjęcia, bo w tym roku ich nie miałam jak odwiedzić ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście magicznie...a bransoletki cudne,zwłaszcza te jasne:)
OdpowiedzUsuńmagiczna wycieczka, zdjęcie faktycznie cudne i bransoletki świetne
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, a bransoletki cudowne :) Świetne połączenia :)
OdpowiedzUsuńBransoletki fantastycznie wyszły - szczególnie ta z tureckim wzorem :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyprawy - kocham włazić na Nosal - za każdym razem jest to niesamowite przeżycie! :D
Cuuudne widoczki :))) Jak i Cuuudne bransoletki :))) Pozdrawiam Cie Slonecznie Niedzielnie :))
OdpowiedzUsuńteż jestem miłośniczką gór...
OdpowiedzUsuńrozumiem, że odpoczęłaś !
pozdrawiam
fajne bransoletki
magiczne widoki :) i bardzo ładnebransoletki
OdpowiedzUsuńŚwietne te tatrzańskie kadry! Przypomniałaś mi nimi moją wakacyjną wyprawę. Tęskni mi się za szlakiem, ciszą i zielenią. W tym roku już pewnie się na wędrówki nie wybierzemy.. a bransoletki są śliczne! Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne widoki i foteczki , jestem oczarowana <3
OdpowiedzUsuń