wtorek, 2 września 2014

Bransoletki - zwyklaczki

Generalnie nie przepadam za robieniem "prostej" biżuterii - chyba dlatego, że... zajmuje mało czasu, nie jest żadnym wyzwaniem i może taką wykonać każdy - nie są do tego potrzebne żadne umiejętności...
Ale!
Ostatnio przeglądając blogi coś mnie tknęło - przecież takie bransoletki też mają urok!
W związku z tym przy robieniu zamówienia zamówiłam też trochę rzemyków.
Samo zamówienie przyszło akurat w dniu wyjazdu do Pragi, więc nie zdążyłam zbyt wiele zrobić - teraz nadrabiam!
Oto co powstało wczorajszego wieczoru...



Ta niebieska jest dla mnie - nie wiem, czy kiedyś tu o tym mówiłam, ale uwielbiam śpiewać ;)


Ta z domieszką czerwieni, generalnie prawie identyczna - dla kuzynki, która także kocha śpiewać :D








 Trochę tego jest :)


Jest kolorowo, i to lubię :)

11 komentarzy:

  1. zwyklaczki są fajne :) mnie sie podoba ta z brązowymi warkoczami albo wszystkieee razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie skromne bransoletki są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się spodobały moim córkom,i wcale się nie dziwie bo są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się wersja z brązami i czernią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W prostocie siła ;))) Śliczne są bez wyjątku :))) Zwłaszcza gdy mają różne zawieszki :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne! Lubię takie nosić, chętnie bym sobie takie sprawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie się takie zwyklaczki bardzo podobają, najbardziej te kolorowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam
    Dziękuję za udział w mojej zabawie :)
    Bardzo ładne prace tworzysz . Te zwyklaczki sa cudne :)
    Pozdrawiam

    http://mirosek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń