niedziela, 1 czerwca 2014

Pavlova i tarta miętowo - truskawkowa (kulinarny TwZ 6)

Tak więc gwiazdami dzisiejszego wpisu będą ciacha (nic nowego :D) wczoraj zrobiłam tartę (zdjecia i przepis niżej) i zostało mi 6 białek. Zdecydowałam się na zrobienie Pavlovej. I to był strzał w dziesiątkę!
Nigdy wcześniej nie robiłam Pavlovej, białka wykorzystywałam do bez.
Korzystałam z tego przepisu. Na to dałam 0,5l ubitej kremówki (bez cukru!) i frużelinę truskawkową (z tego przepisu)

 Prawda, że wygląda świetnie?  Tak samo smakuje ;) lekki, pyszny deser, idealny na lato.
 U mnie na pewno zagości na stałe, ale będę próbować różnych wariantów owocowych ;)

A teraz przejdźmy do wczorajszej gwiazdy wieczoru xD
lubię próbować nowych przepisów... ta tarta mnie zaintrygowała. Budyń miętowy... i to tylko i wyłącznie z miętą z ogródka, bez jakichś kropelek, które były w innych przepisach na ciacha z miętą.
Skusiłam się ;)
Jak zaparzyłam miętę w mleku i je odcedziłam, i posmakowałam tego miętowego mleka, to myślałam, że je wyleję ;P ale twardo robiłam budyń dalej. Smak "końcowy" mnie pozytywnie zaskoczył.
Dosyć mocno wyczuwalna nuta mięty, ale nie takiej sztucznej, tylko prawdziwej. Orzeźwiająca.
Jednak zapewne nie wszystkim podpasują takie "dziwne" smaki.


 Kolor samego budyniu jest niestety mało zachęcający... no ale cóż poradzić :P
wybaczcie za niewyraźne zdjęcie, ale robiłam je przy świetle zachodzącego słońca.

przepis tutaj.

Mało mnie tutaj... ale póki co nie dam rady tego zmienić. Od jutra zaczyna mi się maraton zaliczeniowy na uczelni :P ale jak dobrze pójdzie, to za niecałe 2 tygodnie będę miała spokój (oby!)

Życzę Wam udanej, słonecznej niedzieli ;)
A ja zmykam do notatek... nie ma to jak uczyć się dzień przed zaliczeniem :D

8 komentarzy:

  1. Zamieszkaj u mnie i rób mi takie wypieki! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie torty typu pavlova są za słodkie :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Już kilka razy zabierałam się za Pavlovą, ale boję się, że nie wyjdzie tak pięknie jak u Ciebie.
    Tarta też wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O mniam! Pavlova piękna - mnie się zawsze rozlewa :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pavlova wygląda świetnie! Kiedyś zrobiłam deser w tym stylu - był przepyszny, chociaż chrupanie bezy zawsze przyprawia mnie o ciarki :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłam Pavlovej, ale Twoja wygląda obłędnie, chętnie zatopiłabym w niej swoje kły :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pavlowa wygląda obłędnie i pewnie jest tak samo smaczna :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba ciasta wyglądają smakowicie..
    Szkoda, że jestem takim dziwakiem i nie lubię truskawek :D

    OdpowiedzUsuń